Site Loader

Każdy, kto nie jest fanem kawy mrożonej oraz shake’ów wie, jak ciężko jest znaleźć dobry i zimny napój deserowy, którym będzie można zaspokoić pragnienie w upalny letni dzień. W ostatnich latach w wielu kawiarniach pojawiła się możliwość wykupienia herbaty mrożonej, jednak jej ceny bywają zaskakująco wysokie. W przypadku gdy nie mamy możliwości dokonania jej zakupu bez problemu możemy ją przygotować samodzielnie w domu przy pomocy produktów, które każdy posiada w swoich kuchennych szafkach.

Schinobicha

         Herbata mrożona to herbata, która parzona jest za pomocą shinobicha, czyli japońskiego sposobu przenia herbaty na zimno. Dzięki prostej metodzie shinobicha herbata uzyskuje zupełnie inne właściwości smakowe, ponieważ do jej wnętrza przedostają się inne substancje chemiczne niż w przypadku herbaty parzonej na gorąco. Dzięki parzeniu lodem z herbaty uwalnia się znacznie mniej katechin, napar jest mniej pobudzający, a sama herbata nie jest gorzka.

Jak przygotować?

         Aby zaparzyć herbatę tradycyjną metodą shinobicha, należy do czajniczka, hohin lub shiboridashi nałożyć pożądaną ilość suszu herbacianego, a następnie zasypać go kostkami lodu. Mrożona herbata będzie gotowa do rozlewania w momencie, w którym lód całkowicie się rozpuści. Tradycyjna metoda shinobicha jest dosyć czasochłonna, dlatego w XXI wieku wynaleziono kilka łatwiejszych i szybszych sposobów na przygotowanie herbaty mrożonej.

         Jedną z najprostszych metod przygotowywania herbaty mrożonej jest zalanie pożądanej ilości suszu zimną wodą, a następnie wstawienie jej do lodówki na czas oscylujący wokół czterech godzin. Najlepiej sprawdza się jednak pozostawienie naparu na całą noc, ponieważ dzięki takiemu zabiegowy  mrożona herbata nie będzie miała goryczkowego posmaku. Inną metodą jest zalanie suszu zimną wodą i pozostawienie mieszaniny na parę godzin. Następnie można oddzielić herbatę od suszu za pomocą sitka i wlać napój do miksera. W mikserze warto dodać nieco rozpuszczonych kostek lodu oraz lodów śmietankowych i zmiksować. Dzięki temu otrzymamy frappuccino w wersji herbacianej.

Autor: Piotr Urbaniak

O mnie

Ten blog powstał z miłości do herbaty oraz kawy, każdy dzień zaczynam od jednego z tych ciepłych napojów, a w upalne dni od ich mrożonej wersji. Znam się trochę na tym i właśnie dlatego postanowiłem się podzielić z wami moją wiedzą.

Kategorie